Kuleczki/trufelki te zrobiłam nieco z przypadku. Zostało mi po prostu nieco masy kajmakowej z innego ciasta. Grzech wyrzucać, a lodówki sobie zapychać nie chciałam. Z pomocą przyszedł właśnie ten przepis i cieszę się bardzo, bo te małe słodkości zachwyciły mnie od pierwszego spróbowania. Od tamtej pory przepis sprawdza się u mnie idealnie zawsze wtedy, gdy zostanie mi trochę masy kajmakowej i herbatników z innego wypieku:) około 200 g pokruszonych ciasteczek (miałam część herbatników maślanych i trochę kakaow... czytaj dalej...