Pomidory suszone o tej porze roku robią chyba wszyscy blogerzy bo codziennie ktoś wrzuca swój post na ten temat. Ja nie mogę być gorsza, prawda ? Szczególnie, że takie pomidorki to coś pysznego ! Sposobów suszenia też jest tyle ile osób przygotowujących. Jedni suszą w piekarniku, inni w suszarce do warzyw. Są wersje z ziołami, inne bez. Niektórzy usuwają pestki, ja nie. Zobaczcie jak przygotowałam swoje. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.
Czytaj dalej...Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
Za mną chodzą od dłuższego czasu. Konsultowałam z mamą czy robiła, odradzała mi. Stwierdziła, że wychodzą mdłe. Wydaje mi się, że to kwestia doprawienia. Wyglądają przepysznie.
tak, dużo zależy od doprawienia - ja solę, pieprzę, dodaję czosnek i zioła, skrapiam octem balsamicznym właśnie żeby były bardziej wyraziste, ale takie bez niczego też mają swój urok, zależy co kto lubi i do czego potem będzie ich używał :)
Wspaniały sposób na suszone pomidorki, już czuję ten smak i aromat. Dziękuję za dodanie do mojej akcji :)
Ja właśnie jestem w trakcie robienia pomidorków, jednak do tej pory zawsze wydrążałam środki i weszłam teraz na Pani bloga po inny przepis, żeby wykorzystać środki.Jutro zrobię kolejną ture wg przepisu powyżej - bez zabawy i dalszego przetwarzania pozostałości:-)Pozostanę jednak wierna oliwie z oliwek i tymiankowi jako dodatek.Pomysł z czosnkiem też wart spróbowania, dotąd dawałam 2-3 ząbki na słoiczek.Nie daję też pieprzu tylko papryczkę chilli...ale każdy musi znaleźć swój smak:-)Czytam Pani bloga jako jednego z dwóch ulubionych od bardzo dawna i życzę dalej samych trafnych przepisówpozdrawiamMayka
Mayka, fajne jest to, że każdy może doprawić sobie takie pomidory po swojemu - dodać inne zioła albo je pominąć, dorzucić czosnek przy suszeniu albo dopiero do słoiczków . Tak jak mówisz - trzeba znaleźć swój smak :) Pozdrawiam !
Właśnie robię swoje pomidorki. Jak one pachną!!! Pozdrawiam! Grażyna
moje pomidorki suszyły się bez żadnych przypraw i też są pyszne ;) pozdrawiam, Kasia
można ja robić na kilka sposobów i jak kto lubi :) część też ususzyłam bez żadnych dodatków