Dzisiaj do gara trafiły bardzo pospolite chwasty. Tak, tak, dobrze widzicie, chwasty ! Przyniosłam do domu gwiazdnicę pospolitą i bluszczyk kurdybanek z zamiarem ugotowania czegoś dobrego. Żeby było szybko, smacznie i pożywnie dorzuciłam makaron i już po kilkunastu minutach zjedliśmy smakowitą zupę. Zobacz także przepis na inne dania z gwiazdnicą i bluszczykiem kurdybankiem:Ziemniaki faszerowane z chwastami Bruschettę z pomidorami i gwiazdnicą Tortillę z ziemniakami i bluszczykiem kurdybankiem ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
Świetnie wygląda, zachęcająco, wiosennie, świeżo. Dodatek makaronu syci zapewne. Groszek świetnie wierci się w zupce. Tylko te chwasty jakoś mnie nie przekonują. Ja rozumiem że są jadalne, ale mało popularne. Jemy tyle zielska różnego rodzaju - sałaty, ogórki, szczaw, szpinak, kapustę itd, a tu masz :-) Kurdybanek jakiś ;-)Swoją drogą, brawo za odwagę PYZA, nie chodzi mi tylko o odwagę w spożywaniu, raczej w promowaniu produktów tak rzadkich, mało pospolitych, odmiennych, wspomnę chociaż o grzybach, których nazwy słyszę pierwszy raz w życiu a mieszkałam pod lasem :-) Jestem pod wrażeniem wiedzy i umiejętności. Na ten blog trafiłam około roku temu i jest to jeden z trzech jakie obserwuję. I oby trwał dopóki mam internet :-)PS. Piękny obrus/serwetka/cerata - cokolwiek to jest :-)Justyna Bodzioch