Moją spiżarka jest mała i niestety, mieści się w niej dużo mniej przetworów niż bym chciała. Ale jakoś musi to nam wystarczyć i nawet nie świeci pustkami kiedy przychodzi wiosna. Przygotowuję w ciągu całego roku różne rzeczy żeby ją zapełnić - kilka różnych dżemów, konfitury, galaretki i powidła. Kiszę ogórki i kalafiora. Robię domowy ketchup, chutneje i zamykam w słoiki pomidory na sos czy zupę. Znajdziecie też jakieś sałatki warzywne, pikle no i oczywiście grzyby - różne gatunki w różnych odsłonach. Po przyna... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
Dzień dobry,dopiero rozpoczynam przygodę z przetworami i coraz bardziej mnie to wkręca musze przyznać :)Robiłam ostatnio dżem z czereśni. Po odwróceniu jednak wystygłych słoiczków, na dnie mam około cm miejsce z powietrzem :(, czy to może zepsuć moje przetwory? Dżem wyglada jakby lewitował w słoiku :) Pozdrawiam serdecznie
dżem po odwróceniu słoiczków spłynął naturalnie do dołu czyli konkretnie ku pokrywce. Stygnąc zastygł i kiedy odwróciłaś słoiki to pozostał tak jak stężał. Nie wpływa to na jego trwałość jeśli oczywiście nakrętki nie były porysowane od spodu. Przed otwarciem możesz taki słoiczek wstawić na kilka/kilkanaście minut do większego naczynia z mocno ciepłą wodą a dżem rozpuści się trochę i spłynie na swoje miejsce.
dziękuję za odpowiedź :) Bałam się, że za dużo wolnego miejsca zostawiłam przy nalewaniu i że to powietrze może wpłynąć na trwałość.
Nie ma to jak własne przetwory. czasem w wakacje jadę na mazury gdzie gospodyni robi własne sery, konfitury i wędliny. To dopiero jest smak a nie to co w marketach.
Albo jestem ślepa, albo nie ma w przepisie, więc dopytam: ile słoiczków wychodzi z takiej ilości owoców? Nigdy nie mieszałam truskawek z niczym i chętnie spróbuję :)
naprawdę nie zawsze liczę ile dokładnie słoiczków napełniłam.... tym razem było chyba, jeśli dobrze pamiętam bo już schowane, 4x0,33l i 6x0,2l
Jeżeli można miałabym jeszcze jedno pytanie... Wspominała Pani w którymś wpisie, że dysponuje niewielką spiżarka, czy wg Pani jest sens robienia przetworów jeżeli ma się do dyspozycji wyłącznie kuchenne szafki? Czy przetwory przetrwają zimę w tak wysokiej temperaturze? Nie mam kompletnie żadnej możliwości wyniesienia słoików do piwnicy lub na balkon (nie posiadam takowych). W Internecie spotkałam się z róznymi twierdzeniami. Od tych, gdzie zapewniają, że wszystko będzie ok po takie, kiedy twierdzono, że ciepło sprawi rozszczelnienie słoików. Nie chciałabym żeby cała praca moja na marne poszła. Może Pani lub któraś z czytelniczek ma takie doświadczenia. Będę wdzieczna za pomoc. Pozdrawiam
część przetworów w tym dżemy, sałatki z zalewą octową, marynowane grzyby i warzywa, chutneje przechowuję właśnie tak, w kuchennej szafce i nic się z nimi nie dzieje. Problematyczne jest takie przechowywanie warzyw kiszonych bo te rzeczywiście mogą się zepsuć ale przy pozostałych nigdy nic mi się nie popsuło. Pewnie, że lepiej byłoby mieć chłodną spiżarkę, ale nie każdy ma takie możliwości
Bardzo dziękuję za odpowiedź i.... zabieram się więc do pracy bo Pani przepisy kuszą, że ach :)Pozdrawiam serdecznie