Domowa wędlina - łopatka z szynkowara

Domowa wędlina - łopatka z szynkowara

Domowa wędlina - łopatka z szynkowara

To moje kolejne podejście do domowej wędliny i szynkowara. Wieprzowa prasowanka doprawiona suszonymi ziołami będzie idealnie pasować do kanapek na śniadanie, kolację czy do pracy.  No i wiemy co jemy bo sklepowe szynki to sami wiecie jakie są - przeważnie wszystkie smakują tak samo i są nafaszerowane nie wiadomo czym a mięsa w nich często dziwnie mało...Zobacz też przepis na Mielonkę wieprzową z szynkowara ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Smaczna Pyza

Autor

SmacznaPyzaSmacznaPyza

Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.

Proponowane wyszukiwania

Popularne słowa kluczowe

śniadanie, do pracy, kolacja, kanapki, śniadania, susz, chleb, szynka, mięso, kanapka

Inne przepisy z Smaczna Pyza

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Małgorzata K, 11 marca 2014 13:15:49

coś wspaniałego :) chyba skuszę się na zakup szynkowaru :)pozdrawiam ciepło i smacznie ;)

Anonymous, 11 marca 2014 13:50:33

W jaki sposob sprawdzasz temp.wedliny?Czy mozna otworzyc szynkowar w trakcie gotowania?

AnotherBlogAboutCooking, 11 marca 2014 15:03:35

wygląda smakowicie :)

Anonymous, 11 marca 2014 15:05:15

Ale to musi być pychota! Czy można zrobić tą wędlinkę bez szynkowara?Mam ogromną chęć a urządzenia niestety nie!

Iza Kulińska, 11 marca 2014 16:27:26

uważam, że warto takie coś mieć - mój jest malutki, ale ok. 750 g wędliny za jednym razem z zupełności wystarcza na nasze potrzeby

Iza Kulińska, 11 marca 2014 16:47:32

temperaturę sprawdzam przy pomocy termometru ze szpikulcem, który wkłada się przez dziurkę z górnej płytce, w środek wędliny - takie termometry są do kupienia w sklepach gdzie są szynkowary. Szynkowaru nie otwiera się w czasie gotowania bo wędlina może popękać i rozwarstwić się - otwieramy dopiero po ugotowaniu i ostudzeniu urządzenia

Iza Kulińska, 11 marca 2014 16:50:36

teoretycznie tak - można mięso upchać w jakimś niedużym garnku czy stalowej rynience albo słoju z grubszego szkła i tę wstawić do większego naczynia z wodą - wierzch mięsa trzeba by było przykryć np. folią spożywczą albo aluminiową i dobrze obciążyć choćby drugim podobnym naczyniem czymś wypełnionym. Może nie będzie tak zwarta jak z szynkowaru gdzie przytrzymuje ją sprężyna, ale da się

Małgorzata K, 11 marca 2014 18:03:41

własnie zrobiłam rozeznanie i widzę, że to wcale nie jest takie drogie jak myślałam :) no to pora na zakupy :)dziękuję za inspirację :)

doncia, 11 marca 2014 18:09:45

mozna tez zawinac mieso w kilka warstw folji spozywczej w taki cukierek zawiazac koncze i dodatkowo zawinac w folje aluminiowa ,parzyc ok 10min na 1 cm srednicy zawiniatka.

Anonymous, 11 marca 2014 19:05:24

czy żelatynę wsypać razem ze wszystkimi przyprawami "na sucho" do mięsa?

Iza Kulińska, 11 marca 2014 20:01:31

tak - suchą, razem z przyprawami wsypać do mięsa

Iza Kulińska, 11 marca 2014 20:02:27

Doncia - takiego sposobu nie próbowałam, ale skoro piszesz o nim to pewnie już tak robiłaś i sprawdzone. Dzięki za radę :)

doncia, 11 marca 2014 20:37:29

robilam w ten sposob taka wedline drobiowa,od pewnego czasu uzywam oslonek barierowych ,a taka praske tez posiadam ale uzywam gownie do wyrobu produktow typu blokowego np blok ozorkowy.

Beata, 12 marca 2014 09:44:59

Robię mięsko w większych kawałkach, bez dodatku mielonego. Ładniej wygląda!

Iza Kulińska, 12 marca 2014 12:07:24

jak zwykle marudna, co ? Robisz inaczej co jednak wcale nie znaczy, że lepiej - z wyglądu mojej wędlince nic nie brakuje i była bardzo smaczna :)

Beata, 12 marca 2014 12:45:34

Nie napisałam,że moja jest lepsza tylko, że całe kawałki mięska inaczej wyglądają - dla mnie ładniej! Smakowo na pewno przepyszna - ja najbardziej kocham galaretkę.

Anonymous, 12 marca 2014 13:58:18

AAAA nie widac bylo dziurki na zdjeciu,dzieki bardzo za odpowiedz!!!No i jeszcze jedno pytanie:czy wkladasz mieso do worka i potem do foremki-gdzies czytalam ze wtedy mieso przez brak bezposredniego kontaktu z metalem ma lepszy smak.Chce zamowic to cudo i nie wiem czy od razu kupic te woreczki?

Iza Kulińska, 12 marca 2014 14:10:17

mnie się taka mozaika podoba a jak zrobię z samych większych kawałków to porównam. Większe kawałki to raczej najpierw bym zapeklowała jeszcze

Iza Kulińska, 12 marca 2014 14:11:57

nie, mięso wkładam bezpośrednio do rynienki szynkowaru - jest ze stali nierdzewnej więc nie wchodzi w reakcję ze składnikami wędliny. O torebkach słyszałam, ale nie próbowałam

Beata, 12 marca 2014 16:50:19

Masz rację, dodaję sól peklową, mięsko ma śliczny różowy kolor.

doncia, 12 marca 2014 17:34:18

mnie natomiast bardzo sie taka mozaika podoba ,jeszcze takiej nie robilam,tez robie z miesa w wiekszych kawalkach ,dodaje mielone a calosc ma jednolita konsystencje ( mieso jest uprzednio peklowane)

Iza Kulińska, 12 marca 2014 19:17:14

ale nie zawsze musi być peklowane mięso - to wymaga czasu a tego czasami brak :D

Anonymous, 13 marca 2014 02:48:48

dzieki

Beata, 14 marca 2014 09:08:53

Najważniejsze, że to wędlina domowa i wiesz co jesz!

Iza Kulińska, 14 marca 2014 19:57:34

dokładnie tak - większość sklepowych wędlin nie nadaje się do jedzenia...

Edyta, 20 maja 2014 12:56:00

Pod wpływem Twoich zdjęć kupiłam szynkowar i zrobiłam tą łopatkę. Bardzo nam smakowała :)http://przystole.blox.pl/2014/05/Lopatka-z-szynkowara.html

Iza Kulińska, 20 maja 2014 13:29:43

Edyta, bardzo mi miło, że się przyczyniłam do takiego zakupu :) A domowe wędliny są palce lizać !