Przepis na : deser
Jest coś magicznego w tych ciasteczkach. Ilekroć je zrobię, to po chwili nie ma już połowy! Winę za to ponosi ich krucha konsystencja, wyważona słodycz i przede wszystkim zapach pieczonego sezamu, który wręcz zniewala! Ja uwielbiam takie ciepłe, kiedy ciasteczka są bardzo miękkie i rozpływają się w ustach, a sezamowy zapach bucha z nich mamiąc moje zmysły. Po wystudzeniu ciasteczka nadal pozostają kruche, ale zapach nie jest już tak intensywny, co nie zmienia fakt... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...