Bycie podwojna mama, w tym trzymiesiecznego maluszka, to prawdziwe wyzwanie. Na domiar zlego moje dzici niestety nie naleza do spiochow. Jakos nie wdaly sie w tate ;-). Zarowno Viki jak i Martynka stosunek do spania odziedziczyly po mnie. Kiedys uznalabym to za wielka zalete, ale teraz przeklinam w duchu to, ze nie lubie spac. Wlasciwie teraz lubie, wrecz uwielbiam, ale to zmienilo mi sie dopiero teraz gdy mam niesprzespane noce. Co ja bym dala za to zebym mogla sobie pospac, poleniuchowac na kanapie.... czytaj dalej...
Robiłam niedawno, coś pysznego :)Życzę dużo okazji do odpoczynku! Moja młodsza córka ma 4,5 roku a i tak na palcach jednej ręki mogę policzyć swoje całe przespane noce w tym czasie :)
Super risotto :) Musi być smaczne. Śliczne ,wiosenne zdjęcia Karolko.Pozdrawiam ciepło:)
Wyszła Ci idealna konsystencja, gratuluję, bo nie jest to proste. Nawet najwięksi kucharze uważają risotto za jedno z najtrudniejszych dań :)Serdecznie pozdrawiam,Edith
Edith dziekuje za slowa pochwaly. Lubie risotto i dosc czesto robie wiec moze dlatego mi sie udaje.Moniko ja mam strasza corke, ktra ma 6 lat i jak tylko skonczyla 4 miesiace to przesypiala cale nocki. To malenstwo jest niestety zupelnie inne.pozdrawiam