Gdy byłam dzieckiem i jeździłam na weekendy do babci, często robiłyśmy razem na kolację takie ziemniaki. Do dziś ich smak kojarzy mi się z dzieciństwem. Na długi czas o nich zapomniałam, ale ostatnio mnie olśniło. Jak zwykle brakowało pomysłu na kolację i wtedy przypomniałam sobie o babcinych ziemniakach. Dodałam trochę więcej przypraw, dzięki czemu były bardziej wyraziste, a panierka nadała im tej samej chrupkości, co lata temu. Tak, będę do nich wracać :) Z podanych składników przygotowałam 3 duże porcje z...