Cześć! Czasami cieszę się, że uda mi się przewidzieć różne sytuacje. Właśnie taka się zdarzyła. Nie kupiłam pieczywa na weekend. No ale po co ma się mąkę i drożdże? Z chleba zrezygnowałam a upiekłam dla odmiany bułeczki. To akurat pomysł mojej córki. Kiedyś z samego rana zanim obudziliśmy się z mężem, córka razem z przyjaciółką upiekły nam na śniadanie właśnie te bułeczki. Jakież było nasze zdziwienie! Wyglądały przepięknie a w smaku….wolę te kajzerki własnej roboty niż ze sklepu. Zaczęłam je sama piec.... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Uwielbiam "stać przy garach". Uwielbiam jeść, testować nowe smaki. Na co dzień pracuję jako księgowa a po pracy kuchnia jest wyłącznie moja :D
Zapraszam do poczytania z moimi zmaganiami z garami:D Smaki dzieciństwa, próby odtworzenia kuchni włoskiej, azjatyckiej.