Udało mi się nabyć dzisiaj na bazarze woreczek bobu. Właściwie nie na targu tylko na stoisku z warzywami przed galerią na wiatraku - ceny nie z tej ziemi a baba, która sprzedaje jeszcze bardziej nie z tej ziemi a dodatkowo wredna, nie miła i więcej do niej nie pójdę. Tak czy siak bób już jest, to podam Wam przepis na zacną sałatkę, którą zmajstrowałam jeszcze w pełnym lecie ale jakoś zapomniałam się z Wami podzielić. Składniki: 300 g bobu ( 200 g zjadłam podczas obierania) 5 ziemniaków&n... czytaj dalej...
Artystka :-)