Ne sądziłam, ze doczekam się takiej chwili …. A jednak! W sobotę miałam okazję zjeść najlepszego łososia na świecie ( z ręką na sercu! ). A gdzie? Już mówię! Zostałam zaproszona do restauracji BOSK O w Przemyślu ( od znajomych słyszałam same pozytywy, no ale postanowiłam, że sama to sprawdzę! ). W menu: czarny makaron tagliatelle w śmietanowym sosie z pieczonym łososiem, jabłkami i pomidorkami. Już od samego patrzenia ciekła mi ślinka tak, że tylko spoglądałam czy sukienkę aby na pewno nie trzeba wyciera... czytaj dalej...
http://ostra-na-slodko.pl/