Za oknem wreszcie zima. Pięknie nasypało śniegu. Wszystko otuliło się puchową pierzynką. Nie bardzo lubię zimę, bo jest zimno, ale kocham ten krajobraz zimowy. Taki bajkowy. Pamiętam jak byłam mała to któregoś roku nasypało tyle śniegu, że chodziło się jak w labiryncie między zaspami. Teraz dzieciaki czekają na śnieg i kiedy tylko spadnie to jest wielka frajda. Na rozgrzanie przygotowałam gorącą zupkę. Składniki 500 g kości schabowych 2 średnie marchewki 3 gałązki selera naciowego 1 mały por 2 średnie... czytaj dalej...