Czasami się zdarza, że ziemniaków na obiad za dużo ugotujecie i potem w lodówce je przechowujecie, leżą sobie i czekają, a przecież idealnie na kotleciki się nadają. Zarówno ugniecione, jak i te w całości, po połączeniu z innymi składnikami nabiorą nowej jakości. Ja do nich fasoli białej z puszki dodałam, z jajkiem zmieszałam, przyprawiłam, bazylii dołożyłam, w bułce obtoczyłam i na złoty kolor wysmażyłam. Zdjęcia szybko robić musiałam, bo w pobliżu dzieci miałam, jak kotlety skosztowały, to wszystkie p... czytaj dalej...
Kuchnia to moje miejsce gdzie smaków poszukuję, łączę produkty, z nich dania przygotowuję. Przepisy na kartkach papieru zapisuję, a dania fotografuję. Jestem kulinarną amatorką, ale smakową „doktorką”. Badam smakiem wszystkie składniki i nie chwaląc się naprawdę powstają z nich smakołyki.