No i zrobiłem! Czaiłem się do tego prawdopodobnie ponad rok. I jakoś nie mogłem się zebrać. Bo czasami po prostu mi się nie chce... Bo tak! :) Ale w końcu mi się chciało i zrobiłem kwas chlebowy, napój znany od ponad 1000 lat! Bałem się trochę jak wyjdzie. Bo taki sklepowy smakuje idealnie, nie wiedziałem czy uda mi się przebić ten smak. Taki lekko słodkawy, z bardzo delikatna goryczką, leciutko kwaskowy. Genialnie gasi pragnienie, to najlepszy napój na upały. Madzia bardzo sceptycznie patrzyła na moją domow... czytaj dalej...