Często w weekendy pieczemy jakieś proste ciasto. Ot tak, żeby coś do popołudniowej kawy czy herbaty było. Nic wymyślnego, jakieś proste ciasta, zwykle je sami na bieżąco wymyślamy. Patrzymy po prostu co mamy, łączymy jedno, z drugim, trzecim i czwartym, mieszamy i mamy ciasto. Tym razem zachciało nam się piernikowego ciasta, ale czymś przełożonego. Może powidłami? Może jakimś kremem śmietanowym? A może jakiś posmak czekolady do tego dodać? A może o jedno i drugie i trzecie też? I tak właśnie powstało to cia... czytaj dalej...