Kolejny chleb z ostatniego niedzielnego wypieku. Kolejny chleb obiecany teściowej ;) Pamiętajcie: każda obietnica, którą złożycie musi zostać spełniona. Ja dwa lata temu obiecałem upiec teściowej chleb z pomidorami i chleb z oliwkami i w końcu mnie to dopadło, wstałem o 5 rano i muszę to zrobić, bo teściowa przyjeżdża. Więc najlepiej nic nigdy nikomu nie obiecujcie ;) Przepis właściwie wygląda prawie tak samo jak ten poprzedni. Skopiuję zatem treść poprzedniego wpisu i zmodyfikuję nieco tu i tam... Składnik... czytaj dalej...