Gdy zaczęłam karmić piersią okazało się, że moje dziecko ma lekką nietolerancję białka także musiałam ograniczyć spożywanie nabiału. Zaczęłam szukać zamienników mleka krowiego, które będą mi odpowiadały. Na pierwszy rzut poszły wiórki kokosowe z których zrobiłam mleko kokosowe, a potem migdały, z których powstało mleko migdałowe. Migdałowe podeszło mi znacznie bardziej, niż kokosowe (ale to na pewno dlatego, że nie jestem fanką kokosu), ale nadal szukam najlepszego. W planach jest jeszcze mleko jaglan... czytaj dalej...