Od jakiegoś czasu jestem wręcz zakochana w pewnym magicznym miejscu. Miejscu w którym można poznać nowe, bardzo oryginalne smaki. Znaleźć coś, co sprawi że nasze kubki smakowe po prostu oszaleją. Tak było ze mną. Przyznam się bez bicia, że pierwszy raz w życiu zobaczyłam, ile tak naprawdę jest odmian miodu (i chyba to jeszcze nie koniec ;) ) Sama znałam tylko lipowy, gryczany lub wielokwiatowy. Lub ten który moja mama kupuje od znajomej. Dla mnie miód to miód ;). Również wiem, iż produkty jaki...