Śliwki obrodziły w tym roku i to nie tylko węgierki. Starsi ludzie powiadają, że jeśli jest urodzaj na śliwki, to w lesie mnóstwo grzybów. Coś w tym być musi:). Kiedy zjawiam się na pobliskim bazarku i widzę te ilości dorodnych owoców, nie mogę się oprzeć pokusie i kupuję je w dużych ilościach. Potem wyszukuję w książkach kucharskich oryginalnego, sprawdzonego sposobu, aby je przetworzyć. Miałam tydzień przeznaczony na naszą polską śliwkę węgierkę! Cała kuchnia w śliwkach:). Na kuchence smażyły się stopniowo ... czytaj dalej...