Piekłam je 2 razy w grudniu. Najpierw z nadzieniem makowym. Mak przygotowałam jak do makowej strucli. Można pominąć bakalie, ale ja dodałam tylko bardzo drobno je pokroiłam. Ciastka zostały zjedzone w tempie allegro:) Do tych z dżemem użyłam 2 rodzaje domowych dżemów: truskawkowy i mirabelkowy. Wymieszałam oba i zredukowałam do odpowiedniej konsystencji Wystarczy podgrzewać je w szerokim garnku na małym ogniu. Ciastka po upieczeniu są chrupiące, włożone do pudełka delikatnie miękną nie tracąc swo... czytaj dalej...