Ale że co?

Ale że co?

Ale że co?

No że co? Co się dzieje? Dziś przyszedł czas na podsumowanie ogrodu po naszych wakacjach. Wróciliśmy i zastaliśmy... no właśnie. Co się udało a co nie w sierpniu i ogólnie pojętym sezonie letnim? Cośmy przeskrobali? Co posadziliśmy? Na powitanie moja absolutnie ulubiona rabata w tym roku- nawet jeśli słoneczniki zostały kompletnie zeżarte przez ptaki. Zapraszam! Relacja będzie głównie fotograficzna bo wiecie- jeden obraz, milion słów czy jak to tam mówią:-) Długo na wsadzenie czekały suchodrzew tatarski, zaplan... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu les mirabelles

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.