Uff! Wróciłam. ;) Bardzo, bardzo mi tego brakowało! Was, drodzy Czytelnicy, pisania, fotografowania, a nawet gotowania, bo i na to było niewiele czasu oraz potrzeby - po prostu jadło się w pracy... Jak to smakowało, to nawet nie będę Wam pisać, no... powiedzmy że DAŁO się zjeść. :) A teraz mam dłuższy urlop, trochę przymusowy, może nie do końca pożądany, ale postanowiłam nic a nic się nie zamartwiać i zwyczajnie korzystać z mnóstwa woln... czytaj dalej...
Czy zastanawiałeś się kiedyś jakie tradycyjne potrawy są przygotowane w Singapurze?
Czytaj dalej...