Dażę dużym sentymentem dawne bary mleczne. Do dziś jak tylko mogę to pozwalam sobie do takiego zajść. Czy jest ktoś , kto ma ciut więcej niż 18 lat i choć raz nie usłyszał " leniwe raz" z takiego baru? Do tej pory usmiecham się jak coś takiego słyszę. Sama w domu też często robię leniwe. Wiecie w ogóle skąd się wzięła nazwa? Otóż według podań jest to po prostu bardzo uproszczona wersja , taka " leniwa" pierogów z serem. W niektórych rejonach mówi się na to kluski leniwe. Jeśli robicie to pochwalcie się ... czytaj dalej...
Kuchnia jest miejscem gdzie rodzą się, wybuchają, wygaszają i umierają emocje. W mojej kuchni doświadczysz terapeutycznego działania gotowania