Okrągłe, miękkie delikatne ciasteczka. Rewelacyjne zaraz po upieczeniu, gdy ciepłe rozpływają się w ustach. Doskonale się przechowują również dwa, trzy dni w szczelnym ukryciu. W zasadzie wypiek spontaniczny, stworzony godzinę przed imprezą urodzinową córki. Tort wprawdzie czekał w lodówce, lecz co do reakcji mojej już od kilku chwil nastolatki (matko i córko.. to już?) na masę z musem truskawkowym nie byłam pewna. Może po ukończeniu 11 lat smaki się zmieniają? Poza tym jedynym pewnikiem. Czekoladowym. Tegoroczne ... czytaj dalej...