Nie wiem jak jest u Was, ale kiedy gotuję rosół, to sam znika błyskawicznie, a mięso zazwyczaj zostaje, oj i to sporo... No i co zrobić jeżeli zostanie gotowane mięso, takie właśnie z 'odzysku' np. po rosole? Ja najczęściej robię nadziewane kluski śląskie , ale tym razem postawiłam na pastę- aromatyczną i pyszną, taką z suszonymi grzybami, cebulką i koperkiem. * gotowane mięso z kurczaka- 200 g * suszone leśne grzyby- 20 g * wrząca woda- 1 szklanka * suszona włoszczyzna- 1 łyżeczka * cebula- 1 średniej wielk... czytaj dalej...