No, w końcu się za nie zabrałam, bo aż wstyd- śliwki już tyle czasu 'rządzą' na straganach, a ja dopiero dzisiaj zrobiłam knedle z ich dodatkiem! Trochę czasu (pracy nie, bo robi się je bardzo łatwo) trzeba na nie poświęcić, ale warto, bo knedle są naprawdę wspaniałe, z resztą czy jest ktoś, kto nie lubi tych nadziewanych kulek?! :)Ja proponuję Wam knedle w połowie tradycyjne, czyli ziemniaczane, ale z dodatkiem kaszy manny- zamiast mąki i bez jajka, bo w tym wypadku jest zbędne (kasza manna jest 'łącz... czytaj dalej...