Upał upałem, ale jak się ma na coś ochotę to i upał nie przeszkadza. Pomaga w tym dobry piekarnik, który ciepła podczas pieczenia nie oddaje... no chyba, że stoi się przed otwartym piekarnikiem, ale to już da się przeżyć. Więc na niedzielnym obiedzie pojawiła się kaczka, pieczona w naczyniu żaroodpornym - dzięki temu była niezwykle miękka i soczysta. Ostatni etap to rumienienie skórki z glazurą na bazie miodu, soku z cytryny, odrobiny tłuszczu wytopionego podczas pieczenia i płatków chili. A najlepsze z tego... czytaj dalej...