Gdzie ja jestem, kiedy mnie tu nie ma? Co mnie tak bardzo zajmuje? Czemu gotuję mało albo prawie wcale, a blog aktualizowany jest raz na kilka miesięcy? Z góry Was uspokajam że bloga nie zamykam, że tu wrócę i nowe przepisy będą na pewno, a na wszystkie Wasze maile i komentarze staram się jak zawsze odpowiadać na bieżąco. Zamiast grać w kuchni na garach, pokrywkach i patelniach, poszłam grać w zielone. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Zamiast domu z ogrodem od 2 lat jestem właścicie... czytaj dalej...
Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!