Przepis na : śniadanie
Jestem obecnie w szale pieczenia chleba. Jeszcze nie skończyłam swojego bochenka, już myślę nad jego inną wersją. Jeżeli chodzi o pieczywo dla My to sprawa jest dużo prostsza, bo on może jeść jedynie ten z mąki żytniej 2000, ewentualnie z domieszką orkiszu. A, no i mąka gryczana też wchodzi w grę. Na razie więc korzystam jedynie z tych trzech rodzajów mąk. Parę dni temu kupiłam także jaglaną, ale za nią na razie się nie zabieram. Pamiętam jak parę lal temu mówiłam, że nie będę w domu piekła żadnego chleba, a z... czytaj dalej...