Co prawda na faworki jeszcze za wcześnie, ale kto powiedział, że musimy je jeść tylko w Karnawale i w Tłusty Czwartek. U mnie są właśnie na podwieczorek, tak po prostu. Naszła mnie ochota i nasmażyłam. Pyszne chrupiące, kakaowe. Można oprószyć cukrem pudrem. Mnie właśnie takie bez pudru smakowały. Czuć mocno kakao. Uwielbiam z filiżanką kawy :) Zachęcam do przygotowania. Smacznego :) Potrzebujemy: Na ciasto: półtorej szklanki mąki tortowej 4 żółtka 2 płaskie łyżki ciemnego kakao 1 cukier waniliowy 4 łyżki gęst... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...