W ostatnich dniach jakoś nie po drodze miałam do mojej maszyny do szycia. Skroiłam dwie sukienki co powiększyło tylko stertę "rzeczy do zszycia" i coś nie mogę zabrać się za nie. Liczę, że przyjdzie wena i zasiądę przed maszyną i wszystko wkońcu zszyję. Tymczasem na osłodęwrzucam przepis na ciasto, które wymyśliłam dawno temu i nazwałam je "Krówka pod chmurką". Pamiętam, że miałam wtedy wielką ochotę na 3bita (ciasto) ale nie miałam herbatników w domu. Po... czytaj dalej...