Mam fazę na jedzenie bez glutenu. Nie żebym miała nietolerancję, ot po prostu zauważyłam, że ograniczając pszenicę czuję się lżej, „schodzi” mi brzuch, więc czuję się lepiej nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Była już jaglanka w formie ciasta, a dziś czas na kukurydziankę. Potrawy z mąki kukurydzianą czy też bardzo drobnej kaszki nazywa się polentą, i ma ona swoje korzenie we Włoszech. Przygotowałam słodką wersję tej potrawy, ale taką delikatnie słodką, idealną na śniadanie lub jak to się kate... czytaj dalej...
100 % weganka