Przepis na : deser
Jak zobaczyłam te małe gruszeczki to się w nich zakochałam, na szczęście w momencie kupienia były twarde jak kamień i tak sobie leżały i dojrzewały bo nie miałam na nie pomysłu. I jak to w księgowości bywa i u mnie w kuchni również gruchy dojrzały/nabrały urzędowej ważności i mnie olśniło. Dawno nie było u mnie ciasta drożdżowego, które fantastycznie można formować i dopadłam też przepyszną wegańską chałwę. Tak oto powstały Gruszki w koszulkach. Jeżeli obawiacie się zakalca, to spokojnie można każdą gruchę piec os... czytaj dalej...
100 % weganka