U mnie sezon malinowy dobiega końca , niestety bo jakoś tych zapasów malinowych malutko wyszło.Dziwnym trafem zawsze gdy szłam na zbiory do ogrodu okazywało się że na krzaczkach nie przybyło zbyt wielu rubinowych pyszności, czyżby krasnoludki?Ale cóż z krasnoludkami trzeba żyć w zgodzie(zwłaszcza z tymi osobistymi)Zdążyłam jednak wykorzystać te dary natury kilka razy do ciast i deserów więc nie ma co żałować krasnoludkom :) A dziś chciałam Wam pokazać mój ulubiony przepis na świetne placuszki, szybkie i zaskakują... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...