Rosół dziś poleca się, ale taki podkręcony. O wyrazistym smaku i aromacie, z chrzanem i imbirem. Postanowiłam trochę poeksperymentować i się udało. Taki rosół ma ciekawy smak, trochę odbiega od tego tradycyjnego. W taką pogodę w kratkę to jest idealny. Sezon grypowy w pełni, więc mam nadzieję, że talerz takiego rosołu choć trochę oddali wizję zachorowania. Oby obyło się bez choróbska, bo nie fajnie jest chorować. Jeśli nie macie ochoty na robienie domowego makaronu to polecam Wam wałkowany od Goldmak . Pyszn... czytaj dalej...