Jagody przywiozłam sobie od siostry. Przejechały wiele kilometrów bp aż z Zaklikowa. Jeśli nie wiecie gdzie to jest to podpowiem Wam, że to w okolicach Stalowej Woli, Sandomierza. Mimo dużej odległości jaką pokonaliśmy jagody nie ucierpiały. Zrobiłam je na szybko z niezawodnym konfitur fixem Diamant. Jagódki będą idealne na zimę, mam też trochę zamrożonych. No i upiekłam ciacho ale o nim w innym poście. Tymczasem zapraszam po przepis. Rozwiń i czytaj przepis : czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...