Do zrobienia suszonych pomidorów zabierałam się już jakiś czas. W poprzednim, wynajmowanym, mieszkaniu nie mieliśmy piekarnika i ratowaliśmy się małym, wolnostojącym, który był malutki i zżerał mnóstwo prądu. W tym roku jednak postawiłam na swoim i któregoś piątku pognałam na pobliski bazarek i zaopatrzyłam się w pomidory, które przerobiłam na suszone. W przypadku pomidorów przeznaczonych do suszenia najlepsze są pomidory podłużne (u mnie polne, bo takie mi polecił Pan na bazarku) i zawierające mało wodnistego... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...