Co poniektórzy wiedzą, że namiętnie biorę udział w rozmaitych konkursach, tzw. candy, te na fb ale i takie gdzie trzeba trochę się postarać, coś stworzyć, napisać, sfotografować... pomagam swojemu szczęściu i czasem coś wygrywam.Przedwczoraj pan listonosz przyniósł mi wygraną na profilu fb Pora coś zjeść książkę, oraz kolczyki i przypinki na buty wykonane techniką soutache prosto od MrÓ.Teraz czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)