Pozwólcie, że znów uraczę Was ciasteczkami;) Te jednak są z bardzo starego przepisu, który zaplątał się gdzieś w kuchennym zeszycie pod nazwą: „ Serowe ciasteczka z marmoladą- najlepsze”. Cóż więc innego pozostało mi jak wykonanie „najlepszych” ciasteczek ;) A że w lodówce miałam spory klinek wiejskiego sera- musiałam spróbować należycie go wykorzystać. Jestem seromaniakiem więc miałam wobec powyższych ciasteczek spore wymagania;) I jestem zadowolona: ciastka są cudownie kruche, ale jakby z ciasta francusk... czytaj dalej...