Dziś wpis o kolejnej kobiecie, która oprócz mojej Mamy, towarzyszy w mi mojej dotychczasowej drodze kulinarnej - Nigella Lawson. Nigella - niekwestionowana bogini kuchni, gotująca prosto, smacznie i bez fit udziwnień. Jej programy były chyba jednymi z pierwszych jakie zaczęłam regularnie oglądać i wciągnęły mnie tak, że zapisywałam wszystkie przepisy na kartkach lub w swoim zeszyciku. Dopiero po jakimś czasie zaczęłam kompletować książki kucharskie jej autorstwa, a raczej dostawać je w prezencie. ;) Za co j... czytaj dalej...