Witajcie w kolejnym tygodniu! Ostatnio niestety mniej przepisów pojawia się na blogu, a to ze względu na moje zapracowanie, permanentny brak czasu, a do tego ostatnio także chorobę, a co za tym idzie brak apetytu. Ciągle jeszcze jestem na antybiotyku, ale stopniowo dochodzę do siebie i powoli zaczynam szykować się do nadchodzącego wyjazdu ;) Mam nadzieję, że kilka dni w ciepłym klimacie poprawi moje samopoczucie i naładuje baterie do wiosennego działania. A tymczasem zapraszam do zapoznania się z moim kol... czytaj dalej...