Nadszedł czas pakowania się. Trochę odpoczynku i spędzenia czasu z przyjaciółmi na pewno się przyda. Zobaczymy jaką aurą przywita nas Polska. Tym czasem ostatni raz w tym roku w tym domy piekę ciacho. Brzmi groźnie. Tym razem zachciało mi się makowca ale postanowiłam go zrobić trochę inaczej niż zawsze, gdyż znowu pokusiłam się o o dodanie czegoś od siebie. Nie wiem czy to już pora ale mam już jedno postanowienie na nowy rok i zamierzam być w tej kwestii bardzo konsekwentna. Mianowicie nie chcę już... czytaj dalej...
ciastkarnia na kruchym spodzie