Dzień dobry, Gotowanie nauczyło mnie, że najsmaczniejsze potrawy wychodzą nam wtedy, gdy nie trzymamy się żadnego przepisu, tylko gotujemy instynktownie, to na co mamy ochotę. I tak właśnie było z tą zapiekanką. Zainspirowałam się grecką musaką, ale zrobiłam ją po swojemu, a przepis tworzył się sam w czasie gotowania. Efekt - mój Mąż powiedział, że jest to lepsza wersja musaki! Zapraszam:) Od pomysłu do przepisu... Tradycyjna grecka musaka jest według mnie za ciężka i za tłusta (przepraszam wsz... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...