Jakoś tak się przyzwyczailiśmy że rzodkiewka to do białego sera lub na kanapki. Ja już parę razy ,, odczarowywałam ją " wyprawiając w świat. Robiłam pikle z marynowanych rzodkiewek, smażyłam w sosie sojowym. Robię jarzynkę i chłodnik z liści rzodkiewki. Teraz przyszła pora na rzodkieweczkę w tajskim stylu. Czas: 10 minut Składniki: 1 pęczek rzodkiewki kilka gałązek dymki lub szczypioru sól 1/3 łyżeczki pasty z trawy cytrynowej cukier sok z cytryny do smaku 1 łyżeczka czarnego sezamu ... czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .
Hi hi - tym razem nie . Twarda i jędrna - świeżutka. Zupełnie inaczej smakuje taka cytrynowa.