Uwielbiam lane kluski na rosole. Z reguły posypuję taki rosół koprem choć większość osób używa natki pietruszki. Kiedyś spotkałam się z pomysłem , że ktoś aromatyzował ugotowany rosół wrzucając do niego pomidora ( nadawał kolor i trochę specyficznego smaku i był wyjmowany potem). Spodobało mi się . Robię po swojemu. Czerwień pomidora pozwala ożywić monotonię kolorystyki kluseczek na rosole. Smak pyszny. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .
uwielbiam lane kluski:)zapraszam do siebiewww.cookplease.blogspot.com
Ja też uwielbiam lane kluseczki w rosole.Obecnie trochę zapomniane,ale są to smaki mojej młodości.Tak gotowała moja mama.