Przepis na : deser
Zawsze mi się wydawało, że zrobienie ciasta parzonego to trudna i skomplikowana sprawa. Pierwszy raz odważyłam się je zrobić przy podejściu do pączków portugalskich. Wyszył idealne, więc tym razem, już bez obaw zrobiłam mini ptysie wypełnione delikatnym kremem budyniowym. Uwielbiam ptysie, niestety wiele razy na tych kupionych w cukierni się rozczarowałam, właśnie ze względu na krem o sztucznym smaku, jakby zrobiony z "proszku". Cały sekret ptysiów polega chyba właśnie odpowiednim kremie. Jak dla mnie te... czytaj dalej...