Miałem dziś zaledwie godzinę na przygotowanie obiadu, zjedzenie go i krótki odpoczynek pomiędzy jednym, a drugim zajęciem. Zastanawiałem się co zrobić i po drodze do domu wpadłem do rzeźnika. Zza lady nie uśmiechała się wcale do mnie żadna Pani, a wołowina i wątróbka. Szybka wyliczanka i wątróbka kupiona. Zastanawiałem się z czym ją zrobić, jak przygotować, by nie było zbyt tradycyjnie i przewidywalnie. Wyciągnąłem ryż arborio i robimy risotto. Czego użyłem? -250 gram ryżu -suszone koźlarze -szklanka wermutu -200 ... czytaj dalej...