Przepis na : śniadanie
Ostatnie dwa weekendy spędzałam na Powiślu na kursie. W przerwach chodziłam na obiady. Jadłam przepyszną szakszukę ze "skwarkami" z bakłażana. Dziś moja wersja szakszuki z jajkami od cudownych kur biegających po podwórku. puszka włoskich krojonych pomidorów oliwa jaja sól do smaku szczypta kminu i mielonej kolendry cebula cukinia papryczka chili Rozgrzewamy oliwę i wrzucamy pociętą w kostkę cebulę, doprawiamy kminem i mieloną kolendrą oraz solą. Szklimy. Dodajemy puszkę pomidorów i pociętą w kostkę cukin... czytaj dalej...