Przepis na : obiad
Przyznam się od razu, że takie buraczki robię niezwykle rzadko. Czy to znaczy, że za nimi nie przepadam? Wręcz przeciwnie! Uwielbiam je. Są przepyszne, jako dodatek do obiadu! Wraz z tłuczonymi ziemniakami i kotletem mielonym stanowią cudowne wspomnienie ulubionego obiadu z dzieciństwa... Czemu więc tak rzadko? Powód jest prosty - nie chce mi się z nimi "babrać" pół dnia prawie... Choć nie wymagają dużego nakładu pracy, trzeba znacznie wcześniej ugotować buraki, następnie wystudzić je, potem zetrzeć. Gdy już... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.