Dzisiejszego przepisu miało nie być. W planach na dziś miałam trening, a potem nauka do egzaminu z włoskiego – mowa zależna i niezależna, congiuntivo (moje ulubione <3), czasy, tryby, odmiany, końcówki, regułki i zaległe ćwiczenia do nadrobienia. Nie muszę Wam jednak chyba mówić, jak to bywa, jak człowiek sobie zaplanuje naukę – wszystko wydaje się wtedy dużo ciekawsze i przyjemniejsze. I tak siedząc nad notatkami wpadła mi do głowy myśl – faworki . W końcu jutro Tłusty Czwartek, a my n... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...